ANDREAS FALLERT

Andreas: „Po studiach od razu zostałem w zespole rozwoju i projektowania. Do dziś zajmuje się na co dzień zmywarkami, wykorzystywanymi w barach, restauracjach i małych hotelach. Można mnie zatem często spotkać w laboratorium rozwojowym. Projektuję tam nowe produkty i opracowuję nowe procedury. Moje obowiązki obejmują dodatkowo innowacyjne projekty związane z drukiem 3D, a od jakiegoś czasu pracuję też jako instruktor ze studentami szkoły wyższej DHBW z kierunku inżynierii mechanicznej”.

Andreas: „Tak, jak najbardziej. Często stajemy przed pytaniem, w jaki sposób chcemy opracowywać i projektować nowy produkt. Naszą podstawową zasadą jest przy tym, że ma on służyć przez co najmniej 10 lat. Tego się właśnie od nas oczekuje. Podczas pracy skupiamy się zatem często na funkcjonalności. I bardzo dobrze się to sprawdza, ponieważ mamy w Offenburgu wszystkie odpowiednie działy – od laboratorium rozwojowego poprzez dział produkcji aż po serwis i montaż. Pracujemy zatem na zasadzie krótkich odległości”.

Andreas: „Obok mojej działalności w straży pożarnej jestem też zapalonym kempingowiczem. Na dłuższy urlop bardzo chętnie wybieram Skandynawię. Szczególnie ciągnie mnie do Norwegii i Szwecji. Bardzo chętnie spędzam tam letnie wakacje. Doskonale czuję się bowiem w każdej temperaturze poniżej 20 stopni. Oprócz tego pochodzę ze Schwarzwaldu, zatem oczywiście zawsze muszę mieć ze sobą rower górski i buty na wędrówki”.